Promieniowanie słoneczne uznane jest jako karcynogen I klasy czyli czynnik ewidentie wywołujący nowotwory. Stąd powszechne zaleca się używanie kremów z filtrem. Czy są one całkowicie bezpieczne? Niepokojących danych dostarczyli badacze z Texas University. Odkryli oni kryształki dwutlenku tytanu, powszechnie używanego jako filtr przeciwsłoneczny w trzustkach pacjentów z cukrzycą typu 2. Takich złogów nie stwierdzono u zdrowych osób. Badacze podejrzewają, że przewlekłe drażnienie wywołane przez kryształy dwutlenku tytanu może prowadzić do stanu zapalnego i w efekcie do powstania cukrzycy. Dane te są niepokojące z 2 powodów: obserwujemy dramatyczny wzrost, prawdziwą epidemię, zachorowań na cukrzycę typu 2 przy jednoczesnym wzroście użycia dwutlenku tytanu w produktach, z którymi mamy codzienny kontakt. Obecny jet on w niemal każdej białej farbie do malowania wnętrz jak i w paście do zębów. Drugim powodem do niepokoju jest to, że odkładanie się w ludzkim organizmie jakichkolwiek innych kryształow zawsze prowadzi do powstania choroby jak choćby azbestoza i silikoza. Niestety może się wkrótce okazać, że najbezpieczniejsze jest po prostu unikanie słońca…